Bez kategorii

Prawo własności

By 15 grudnia 2017 No Comments

PRAWO WŁASNOŚCI

nienaruszalne i niepodważalne

W dzisiejszym artykule chciałbym poruszyć pojęcie prawa własności. Jest to na tyle podstawowa i fundamentalna wartość, iż należy mu się odpowiednie podkreślenie. Jak już wspominałem w swoich poprzednich artykułach, prawo posiadania jest (obok prawa do życia) fundamentem nowoczesnego społeczeństwa. Podstawą, którą każdy człowiek w każdym państwie i na każdym kontynencie powinien szanować. Każdy chcąc by jego prawa były respektowane musi sam ich przestrzegać.

Człowiek ma również prawo do obrony swojej własności – czy chodzi o własność rzeczy, czy też własność intelektualną. Każdy ma prawo i obowiązek dbać o świadomość co jest moje, aby nawet przez zwykły przypadek nie naruszyli twojego prawa własności.

ZIEMIA NICZYJA

każda działka ma właściciela

W swojej karierze zawodowej spotykam się często ze stwierdzeniem, że jakiś grunt jest niczyj. Zleceniodawca, bądź właściciel działki sąsiedniej, między którymi akurat określałem położenie granic stwierdzali że jakiś kawałek gruntu będący obok nich jest niczyj. Jakież było ich zaskoczenie gdy mówiłem: „To nie jest niczyje. Właścicielem tej nieruchomości jest Skarb Państwa…Właścicielem tej nieruchomości jest Powiat… Właścicielem tej nieruchomości jest Gmina… itd.” Okazuje się, że dla wielu osób własność państwowa to własność niczyja. Zdziwienie potęgował moment gdy zauważyłem iż użytkują i nawet ogrodzili sobie (!) „niczyją” ziemię. Motywowali to tym, że skoro dbają o coś, to mogą sobie ogrodzić. Błąd!

WŁASNOŚĆ SKARBU PAŃSTWA

kto jest zarządcą?

Jest to ryzykowne zarówno w znaczeniu prawnym, jak i mentalnym. Należy pamiętać że własność państwowa jest też własnością. Skarb Państwa i samorządy mają tak samo prawo jak i obowiązek dbać o swoją własność jak zwykły obywatel. Własność państwowa ma wiele obliczy, właścicielem może być np. Skarb Państwa, który jest reprezentowany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa albo przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Własność państwowa może być własnością Gminy, Miasta, Powiatu, Województwa. Każdy z tych właścicieli może określić zarządcę swojej własności. I tak jak KOWR zarządza nieruchomościami Skarbu Państwa na terenach wiejskich, GDKiA zarządza terenami autostrad, tak np.  Miasto może oddać w zarząd szpitalowi jakieś grunty, które są mu potrzebne do realizowania swoich zadań.

W interesie Państwa i naszym (obywateli) jest, aby własność państwowa była szczególnie dobrze chroniona i określona. Budżet Państwa jest strukturą na którą składa się ogromna liczba elementów. Jednak jego podstawą i fundamentem jest właśnie prawo własności. Pieniądze jakie Państwo zarabia na dzierżawie gruntów, na podatkach, na rozwoju przedsiębiorstw (w których jest głównym lub jedynym udziałowcem) są ogromne. W dobrze pojmowanym interesie społecznym każdy człowiek powinien mieć na uwadze, że ingerując w cudzą strukturę własności ingeruje np. w interesy Państwa. A co Państwo zrobi gdy w jego interesy się ingeruje? Nakłada kary albo podnosi podatki. Tak czy siak ktoś za to zapłaci.

Należy również pamiętać, że to co za naszą miedzą wydaje się być kłębowiskiem niczyich krzaków i ruin, gdzie reprezentanci miejskiego folkloru urządzają sobie co wieczór libacje, tak naprawdę może być przedmiotem spadkowej, wielopokoleniowej awantury gdzie zwaśnione strony, często bracia i siostry, kłócą się o majątek rodziców bądź też dziadków. Należy pamiętać iż nawet gdy właściciel jest jeszcze nie określony w procedurze spadkowej, to nie znaczy że ta nieruchomość nie należy do niego. Nie mieszajmy się więc w czyjeś prywatne sprawy i nie wchodźmy, jako osoba trzecia, w czyjeś kłopoty utrudniając sytuacje jeszcze bardziej. Grunty które do nas nie należą to należą do kogoś innego i musimy to uszanować.

Dobrym przykładem jest temat reklam w pasach drogowych. Jest ogromna ilość spraw w sądach o reklamy ustawiane zaraz przy drodze. Właściciel reklamy albo z niewiedzy albo ze skąpstwa czy chciwości ustawia reklamę na nie swoim gruncie. W przypadku dróg ustawia ją najczęściej na gruntach należących do Województwa, Gminy lub Powiatu. Nie pytając o zgodę, ani nie uiszczając należnej opłaty za dzierżawę gruntu. Owszem, czasami te opłaty mogą się wydawać horrendalnie wysokie co może „zachęcić” do kombinowania. Jednak pamiętajmy – wpływy z umiejscowienia reklam w pasie drogowym to w przypadku budżetu gmin nowe miejsca pracy w szkołach, przedszkolach czy żłobkach. To lepsze drogi albo nowe ścieżki rowerowe. Miejmy to na uwadze.

Częstym przypadkiem w miastach są sytuacje gdy mieszkańcy, co prawda w dobrej wierze, ale niestety źle postawili płot od strony ulicy wygradzając jej kawałek na swoją korzyść. Potem następuje wielkie zaskoczenie, że nakładane są na nich „na siłę” opłaty za dzierżawę gruntu. Przecież oni nic nie dzierżawią ani żadnej umowy nie podpisują. Otóż nie prawda. Prawnie użytkowana jest CUDZA własność – własność państwowa czy własność Miasta w którym mieszkacie. Często urzędy miast idą właścicielom takich nieruchomości na rękę i pozwalają zachować stan obecny, nakładając jedynie symboliczne opłaty. Dlaczego? Bo drugim rozwiązaniem jest żądanie usunięcia płotu oraz przywrócenie stanu właściwego. Wtedy koszty dla takiego właściciela są już znaczące, bo od nowa trzeba postawić płot a stary wyburzyć. I może nikogo nie obchodzić, że płot murowany i bogato zdobiony.

Szanujmy cudzą własność. Szanujemy dzięki temu nie tylko osoby będące jej właścicielami ale i samych siebie. Dzięki temu łatwiej żyć w dobrych relacjach z sąsiadami i ludźmi dookoła. Dzięki temu jest bezpieczniej. Dzięki temu zapewniamy wielu pokoleniom po nas, czyli naszym dzieciom i naszym wnukom, spokój i dostatek. A co innego może być ważniejsze?

mgr inż. Paweł Myłka